Bóg się rodzi…

Prof. Zbigniew Witkowski

Melodia tej kolędy to przecież polonez. To tradycja Wielkiej Rzeczypospolitej upadającej w czasie kiedy rodziła się ta kolęda.Słowa „Gloria, gloria in excelsis Deo” to pozostałości innej tradycji. Tradycja języka, który przenosi nas w czas narodzenia Boga-człowieka na Ziemi. Urodziłem się i wyrosłem w tych tradycjach i trwam w nich. Teraz mówią nam, że Rzeczypospolita wolna i samorządna to mrzonki, a Bóg to przeszłość upadłej cywilizacji. Mówią to nasze dzieci i wnuki, jeszcze grzejące swoje skarlałe dusze ciepłem Bożonarodzeniowej choinki, nie bardzo wiedząc co się za tą tradycją kryje.

   Oglądamy szopki  w kościołach, w czasie Świąt organizujemy corocznie konkursy szopek krakowskich. Obawiam się, że dla młodych to namiastka, ot taki zimowy lajkonik.

Czym w przyszłości będzie różnić się Muzeum Wawelskie symbol chwały Rzeczypospolitej, tak dokładnie okradziony przez obcych, że z naszych regałów ostał się jeno szczerbiec, z Muzeum Miasta Krakowa, gdzie w przyszłości pokazywane będą gromadzone tam za zgodą władz miasta,  haniebne pamiątki ze strajku kobiet, przejawu zdziczenia obyczajów i skarlenia duszy Polek i Polaków.?

Tradycja, czyli pamięć o przodkach, o rodzinie, o narodzie, państwie i Bogu, któremu śpiewamy perły naszej kultury,  polskie kolędy.  Już nie zastanawiamy się nad znaczeniem  słów   „ogień krzepnie, blask ciemnieje” , coraz mniej z nas też  z nadzieją i wiarą odnosi się do słów „podnieś rączkę Boże Dziecię, błogosław ojczyznę miłą”. Ojczyzna  też odchodzi powoli w przeszłość, bo nowym symbolem ojcowizny jest Europa, nie ta z niebieską flagą z dwunastoma gwiazdkami , ale ta z flagą tęczową, symbolem psychicznych fantasmagorii i nieokiełznanego  seksu.

Do czego zmierzamy?  Do postępu, do nowoczesności. Oznacza to konsumpcję, seks i pieniądze. Myśliciele lewej strony przygotowali już nowe bóstwa: kapitalizm, liberalizm i globalizm, Aby to osiągnąć trzeba ogłupić społeczeństwa, pozbawić je tradycji i zdrowego rozsądku. Gdzie to się lęgnie? Otóż okazuje się, że inkubatorami tych zmian są wyższe uczelnie, w tym szczególnie wydziały humanistyczne.

Nasza najznakomitsza uczelnia Uniwersytet Jagielloński , ogłosiła ostatnio , ze na każdym wydziale będzie zmierzać do równowagi płci na każdym wydziale. Zatem zarówno na fizyce jak i na gender studies liczba zatrudnionych tak kobiet i mężczyzn powinna być jednakowa. Sprawa jest w istocie bez znaczenia dlatego , bo każda osoba może poinformować JM Rektora, że właśnie zmieniła płeć. Tak pośrednio  uczelnia przyczynia się do propagacji idei LGBT.

Co robić? Nie zwariować i odwiedzić Kościół Mariacki, Wawel, Kopiec Kościuszki i przekonać się tam, że jest nas wielu.

Wszystkim osobom podobnie myślącym życzę Spokojnych Rodzinnych i pełnych zadumy nad tajemnicą Narodzin Boga  Swiąt Bożego Narodzenia.Proszę też o głośne śpiewanie kolęd, aby nas wszyscy słyszeli.