Krystian A. Waksmundzki
OCHRONA PRZYRODY I ŚRODOWISKA W NIEPODLEGŁOŚCIOWO-PAŃSTWOWEJ MYŚLI POLITYCZNEJ JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO; SŁUŻBY DLA RZECZYPOSPOLITEJ.
WCZORAJ-DZIŚ-JUTRO
Słowa tytułowe tego, szkicu dotyczą niedostrzeganego i niedocenianego, jakże często, elementu politycznej myśli niepodległościowo-państwowej Józefa Piłsudskiego; Idei SŁUŻBY dla Państwa Polskiego, którego dobro, bezpieczeństwo są: prawem najwyższym; związków tej Idei z ochroną przyrody i środowiska.
Ochrona przyrody i środowiska (środowiska zdrowia i życia człowieka) to istotny element bezpieczeństwa narodowego; Państwa Polskiego, Polek i Polaków, ale i nader ważny element dziedzictwa narodowego i PATRIOTYZMU.
W ogromnym -wciąż niedocenianym, bezprecedensowym dorobku II RP w latach 1918-1939 (a de facto 1921-1939, po wojnie polsko-bolszewickiej) poczesne miejsce zajmują osiągnięcia na polu ochrony przyrody i środowiska
Józef Piłsudski- wielki Polak-Obywatel Rzeczypospolitej, Żołnierz-Wódz, Syn ziemi nowogródzko-wileńskiej, działacz konspiracji niepodległościowej, bojowiec PPS, więzień caratu: X, Pawilonu Cytadeli Warszawskiej, Sybirak, Twórca i Komendant Legionów, więzień Gdańska i Magdeburga, Naczelnik Państwa, zwycięski wódz, w wojnie z bolszewikami. Pierwszy Marszałek Polski, Generalny Inspektor Sił Zbrojnych RP : symbol Służby dla Polski; służby wiernej, bezinteresownej dla Polski i tylko dla Polski.
A jednocześnie człowiek wielkiej wrażliwości. Człowiek, który jakże często modląc się przed Panią, która w Ostrej świeci Bramie – nie krył łez … Józef Piłsudski, który w swych bardzo licznych wystąpieniach, wspomnieniach dawał wyraz swej wrażliwości nie tylko na piękno przyrody, ale wskazywał na konieczność doceniała znaczenia przyrody dla człowieka.
Podkreślał związki przyrody z historią państwa i jego obywateli. Józef Piłsudski wielokrotnie jednoznacznie podkreślał swój pełen szacunku stosunek do przyrody.
Czynił to przywołując przyrodę ojczystą – rodzinnej ziemi nowogródzko-wileńskiej, polskie lasy, pola, góry, ale – jako zesłaniec – piękno i potęgę przyrody na Syberii.
Wystarczy przywołać słowa Marszałka na otwarciu Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie (11.X.1919), wpisane w Złotej Księdze Druskiennik (sierpień 1925), czy na Zjazdach Legionistów (8.VIII,1926-Kielce, 12.7111.1928 Wilno) etc.
Spośród setek osób, które po odzyskaniu niepodległości na różnych, polach działalności politycznej, gospodarczej, społecznej, naukowej wychowawczej i innymi zajmowały się ochroną przyrody i środowiska, wymienić można kilka: Jan Gwalbert Pawlikowski, Marcin Raciborski, Adam Wodziczko, Jerzy Smoleński, Walery Goetel, Władysław Szafer.
Reprezentując różne dziedziny nauki tworzyli podstawy dla odbudowy Państwa Polskiego, jego umacniania z poszanowaniem zasad ochrony przyrody i środowiska,
Działania te dotyczyły nie tylko ochrony przyrody i krajobrazu, ale gospodarki leśnej, rolnej, wodnej. Tworzone były parki narodowe (Białowieski, Wielkopolski, Babiogórski, Poleski, na Czarnohorze), rezerwaty przyrody (do 1939 r,-180; projektowanych ok .200). Podjęto zakrojone na ogromną skalę prace w zakresie gospodarki wodnej i ochrony przeciwpowodziowej; dość wspomnieć kaskady Soły, Dunajca (tu nie sposób nie przywołać nazwiska prof. Gabriela Narutowicza). Do dziś budzą podziw zależenia urbanistyczne Gdyni, Stalowej Woli i in., jak założenia urbanistyczne rozwoju Warszawy, zapewniające właściwe warunki aerosanitarne i wysoki standard środowiska. Tytuł pracy prof. A. Wodziczki „Planowanie kraju drogą, do utrzymania równowagi w przyrodzie” z roku 1937 nie wymaga komentarza…
Czyste powietrze, woda, gleba, zdrowe lasy, płody rolne to zasady, które przyświecały działaniom tych, którzy zgodnie odbudowywali i. umacniali II RP, również z myślą, o obronności kraju.
Na wielkie skalę podjęto działania dot. ochrony krajobrazu, zarówno. przyrodniczego, jak i kulturowego (zabytki kultury budowlanej, architektury, parki, pałace, zamki, dwory) – jako ważnych składowych dziedzictwa narodowego.
Ustawa o ochronie przyrody, powołanie Państwowej Rady Ochrony Przyrody (1919), powołanie delegata Ministra Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego do spraw Ochrony Przyrody (z siedzibą w Krakowie), Komitetów Ochrony przyrody w miastach uniwersyteckich: Poznań, Lwów, Warszawa, Wilno, Kraków a następnie delegatów indywidualnych (w 1939-145) oraz zbiorowych (towarzystwa naukowe i turystyczno-krajoznawcze – w 1939 :12) tworzyło oraz z licznymi towarzystwa mi naukowymi i społecznymi (PIK,PTT,LOP i ich organami) podstawy do prowadzenia – tego co dziś nazywamy – polityką środowiskową.
Realizację tych działań zorganizowanej administracji ochrony przyrody II RP przerwała II wojna światowa: Wrzesień 39, lata okupacji i późniejszego diametralnie innego podejścia władz „ludowych” do szeroko, kompleksowo pojmowanej ochrony przyrody i środowiska .
Mimo tych przeszkód natury politycznej (w tym cenzura), prace na rzecz ochrony przyrody i środowiska były kontynuowane. W kilku ośrodkach, szczególnie w Krakowie i w Warszawie zostały podjęte prace naukowe, organizacyjne na polu ochrony przyrody i środowiska.. Szczególne zasługi ma tu Kraków, gdzie kontynuowane były działania z lat II RP.
Prof. dr Władysław Szafer i Prof. dr Walery Goetel skupili wokół siebie grono osób, które świadome wagi tych narastających problemów (industrializacja kraju po zniszczeniach wojennych, i związane z tym skażenie środowiska), podjęli— mimo stawianych przeszkód („w ustroju socjalistycznym nie ma skażeń środowiska” ???) szereg działań, mających na celu ratowanie przyrody i środowiska.. Obok wnoszonych sprzeciwów wobec inwestycji niszczących przyrodę, skażających środowisko (co wymagało. wówczas odwagi,..), prace mające na celu kształtowanie świadomości społecznej (wydawnictwa, wykłady) były prowadzone na miarę ówczesnych możliwości. Kształtowała się krakowska szkoła ochrony przyrody i środowiska; krakowska szkoła sozologiczna. Akademia Górniczo-Hutnicza i Uniwersytet Jagielloński były tymi uczelniami, których działania na tym polu zapisały się na trwale w historii nie tylko polskiego ruchu ochrony przyrody i środowiska.
W ośrodku krakowskim, powstało setki prac naukowych z tego zakresu, tu odbywały się liczne sesje naukowe, sympozja poświęcone tym problemom. Tu powstawały nowatorskie inicjatywy i koncepcje, które zmieniały podejście do problemów niszczenia przyrody i skażenia środowiska (np: kompleksowe mapy sozologiczne, obrazujące zarówno strefy skażeń i zniszczeń środowiska, jak i obszary najwyższych wartości przyrodniczych i krajobrazowych oraz środowiskowych, zasługujących na szczególną ochronę – jako elementów dziedzictwa narodowego, z myślą o przyszłych pokoleniach…). Należy tu również przywołać liczne prace prowadzone w innych ośrodkach i wymienić Prof. Stanisława. Leszczyckiego, Prof. Włodzimierza Michajłowa, Prof. Adama. Wodziczkę, Ale w te działania włączyli się też przedstawiciele innych dziedzin: Prof. Wacław Brzeziński (prawo), Prof. Wiktor Boniecki (ekonomia) i wielu, wielu innych.
Nie można oczywiście pominąć działalności na polu organizacyjnym i administracyjnym.. Sprawy ochrony przyrody, a w latach kolejnych ochrony środowiska znalazły się w resorcie leśnictwa, gdzie powołano odrębny departament. Działalność wznawiały sukcesywnie organizacje społeczne: LOP, PTT i PTK – połączone następnie w PTTK, Straż Ochrony Przyrody i wiele innych, wielkie osiągnięcia notowały liczne towarzystwa naukowe. Mimo obostrzeń cenzury rozwijała się działalność wydawnicza.
Nawiązując do tytułu tego szkicu przywołać należy działalność w szczególnym miejscu w Polsce, ..prowadzoną przez środowisko kontynuujące i kultywujące polityczną myśl Józefa Piłsudskiego – Ideę Służby
Krakowskie historyczne OLEANDRY – Dom. im. Józefa Piłsudskiego; Święta Ziemia Niepodległej Polski. Dom im. J. Piłsudskiego Sanktuarium Niepodległości; Bastion Tradycji i Historii Państwa i Oręża Polskiego, Reduta PRAWDY o Czynie Niepodległościowym pokoleń Polaków. Dom – własność Związku Legionistów Polskich, trwającego w Służbie dla RP już 102 rok; nieprzerwanie od 30 maja 1918, stanowi siedzibę MUZEUM CZYNU NIEPODLEGŁOŚCIOWEGO, powołanego 6 sierpnia 1922 r, jedynego w Polsce muzeum poświęconego Idei Służby dla Ojczyzny, dla RP.
Od 1988 r, – od odzyskania przez. Związek Legionistów Polskich Domu (bezprawnie użytkowanego przez „różnych”..), Związek i Muzeum, we współpracy z mającymi w Domu swą siedzibę: Federacją Polskich Związków Obrońców Ojczyzny (powołaną przez; Marszałka J .Piłsudskiego w 1927 r,) i Instytutem Józefa Piłsudskiego w Kraju Poświęconym Badaniu Najnowszej Historii Polski – prowadzą działalność naukową, dokumentacyjną, edukacyjną, wychowawczą (wychowanie patriotyczne, obywatelskie, ekologiczne, proobronne),wystawienniczą. Tysiącom osób z kraju i z zagranicy, setkom grup nie tylko młodzieży – odwiedzającym Oleandry i zwiedzającym Muzeum, udostępniane są bezcenne pamiątki – w tym RELIKWIE narodowe – historyczne, stanowiące nasze dziedzictwa narodowe. W Muzeum: prezentowane są historyczne sztandary(sztandar Romualda Traugutta, sztandar Legionów, sztandary Legionowe, POW, Strzelecki), dziesiątki popiersi, obrazów, tysiące dokumentów; pamiątki po setkach Legionistów, POW-ków, żołnierzy wojny z bolszewikami, Września 39, II wojny światowej, w tym związane z J, Piłsudskim, E. Śmigłym-Rydzem, Kapelanami WP, ze Św. Janem Pawłem II i ks. J. Popiełuszką.
Tutaj prezentowane są kompleksowe mapy sozologiczne aglomeracji krakowskiej, woj. krakowskiego, parków narodowych i inne dotyczące sozologii, jako kompleksowo ujmowanej i pojmowanej ochrony przyrody i środowiska. Tu w Oleandrach zwiedzający uczą się prawdziwej historii Polski i Oręża Polskiego, ale i przekazywana jest jakże ważne zobowiązanie, jakie na nas i na przyszłe pokolenia nakłada „testament” pokoleń trudzących się w Służbie dla Ojczyzny; abyśmy to wielkie dziedzictwo historyczne, kulturowe, przyrodnicze: polskie wody, lasy, ziemie narodowe, powietrze, gleby, środowisko życia człowieka – umieli uszanować, naprawiać to co zniszczone, bo to ważny nakaz patriotyzmu.
W Oleandrach konsekwentnie podnoszone są patriotyczne, humanitarne, etyczne, moralne aspekty ochrony przyrody i środowiska; ich znaczenie | dla obronności Państwa, dla bezpieczeństwa RP
Problemy te były zawsze eksponowane na kolejnych Sympozjach „W Trosce o Dom Ojczysty” organizowanych przez Annę Walentynowicz (np. Przewodniczącą Gł. Komisji Rewizyjnej Związku Legionistów Polskich) wraz ze Związkiem Legionistów Polskich – jako organizacją PROPAŃSTWOWĄ – Muzeum i Instytutem. Zagadnienia te znalazły swe należne miejsce w „ Raporcie o stanie Państwa „ przygotowanym dla Ojca Świętego Jana Pawła II – na Jego życzenie, w materiałach dla Prymasa Polski Kard. Stefana Wyszyńskiego a następnie dla Kard. Józefa Glempa.
Na dorocznych, tradycyjnych Ogólnopolskich Zjazdach Szkół im, Józefa Piłsudskiego i Szkół kultywujących Ideę Legionową, .organizowanych w rocznicę śmierci Marszałka – zawsze przekazywane były te treści i zasady.
Niestety nad tym Sanktuarium Niepodległości – nad Oleandrami zawisło widmo zagłady. Od 32 lat Związek Legionistów Polskich z bardzo skromnych środków własnych utrzymywał ten wyjątkowy zabytek – 6-cio kondygnacyjny Dom im, J. Piłsudskiego i mające w nim swą siedzibę Muzeum Czynu Niepodległościowego. Czyniło to – z bezprecedensowym poświęceniem – grono osób, kontynuujących dzieło swych przodków, Ojców, Dziadków-Żołnierzy RP-Żołnierzy Niepodległości. Wkład tego grona to około 25 mln zł Teraz od 2015 r, w wyniku działań wrogów Idei Legionowej- Idei Służby — Związek został, pozbawiony wszystkich środków.
Ten Bastion PRAWDY o Czynie Niepodległościowym pokoleń Polaków; PRAWDY o Ich SŁUŻBIE, wiernej, bezinteresownej – został skazany na zagładę przez tych, którzy kierują się zasadą z „Międzynarodówki”, „przeszłości ślad dłoń nasza zmiata”
Sapienti Sat !!
Autor tekstu.
Krystian A. Waksmundzki absolwent gimnazjum im. B. Nowodworskiego w Krakowie i Uniwersytetu Jagiellońskiego. Geograf, hydrograf, krenolog, sozolog.
Działacz opozycji niepodległościowej od początku Lat 60.XX w. Represjonowany. Członek założyciel Polskiego Klubu Ekologicznego, Przewodniczący Zespołu Ekspertów Ochrony Środowiska MKZ „Solidarność” Małopolska, Przewodniczący Społecznego Komitetu Ochrony Środowiska TKK „S”. Członek Rodziny Legionisty Edwarda Śmigłego-Rydza. Komendant. Naczelny Związku Legionistów Polskich (pierwszy nie będący Legionistą).